Aż serce rośnie, że mamy w Trójwsi taką niezwykłą siłę – tyle młodych adeptów muzyki, skrzypków, basistów , wokalistów i przede wszystkim- mistrzów, którzy w ich sercach zapalają miłość do folkloru Rosną kolejne pokolenia muzykantów!
Nie ma wątpliwości, że nigdy nie zaginie w Beskidach „spiywani” a przyszłość naszej tradycji jest w dobrych rękach!